Twórcy teledysków coraz częściej zapominają o tym, że absolutną podstawą ich krótkiego metrażu powinien być utwór - jego treść, styl, rytm i kompozycja. Tym bardziej cieszą więc przypadki wzorcowej audiowizualnej symbiozy - takiej jak w klipie do pierwszego singla Aldo Beniteza zapowiadającego jego drugą długogrającą płytę "Tonelada", która ukaże się w październiku tego roku.
Argentyński duet reżyserski Piel (María Zanetti i Laura Manson) dba o ekspozycję tego, co w Efecto najlepsze. Jednocześnie słyszymy więc i widzimy przycinający napęd rytmiczny, słodkie chórki wspaniałej Javiery i pętlę melodii, która przechodząc przez dźwiękowe linie równoległe zdaje się powracać do punktu zero.
Jeśli dodamy do tego perspektywę wąskiego, panoramicznego paska, która powoduje u widza "podglądackie" wyrzuty sumienia otrzymujemy świetnie skrojony i nurtujący teledysk do jednej z najprzyjemniejszych piosenek tych wakacji. Spacer z Benitezem i Meną po przedmieściach boskiego Buenos? Perfecto.